środa, 15 stycznia 2020

Miło Cię poznać, Sąsiedzie, czyli kawiarnia na LSM-ie


Znacie te filmy, w których główna bohaterka (zapewne w tej roli Keira Knightley) wychodzi z mieszkania i tuż obok ma kawiarnię, gdzie może napić się kawy, zamienić słówko z baristą? Brzmi jak marzenie. Na szczęście wśród nas są tacy, którzy potrafią spełnić nasze małe pragnienia. Moje urzeczywistniło Creamy Cafe. 

                                        Źródło ilustracji: https://famouspeopledrinkingcoffee.tumblr.com/post/116501589438


Kawiarnia stała się ulubionym miejscem mieszkańców LSM-u. Ciężko oprzeć się, żeby tam nie wejść, a gdy już przekroczymy próg, nie chcemy wyjść. Dlaczego? W Creamy Cafe jest dosłownie jak w domu. 



Vintage przeplata się z nowoczesnością. Nie mam na myśli jedynie wystroju, ale także książki, które wypełniają przestrzeń. Niektóre z nich to prawdziwe perełki. Bez problemu można się częstować publikacjami, a także przynosić swoje, by znalazły nowy dom.




Świetną inicjatywą stały się wegańskie piątki. Co tydzień można znaleźć tam babeczki, tarty, torciki w wersji wegańskiej, co zapewnia kawiarni gości spoza rodzimej dzielnicy.  




Oczywiście kawiarnia dołączyła do akcji #zwłasnymkubkiem, więc na każdą kawkę mamy -1zł na wynos, gdy przychodzimy z własnym kubkiem, co jeszcze bardziej zachęca mnie do odwiedzania tego miejsca.




Wpadajcie na Rymwida 8, bo warto! 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © miło Cię widzieć , Blogger